Biblioteka wsparła powstanie nowego muralu w Nadolicach Wielkich

Tak wygląda nowy mural w Nadolicach Wielkich. Został wykonany i zaprojektowany przez studentów III roku Grafiki Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu.

 

Młodzi artyści, w ramach swojej pracy semestralnej, wykonali mural inspirowany twórczością Józefa Hałasa – wrocławskiego artysty, związanego z ASP we Wrocławiu.

 

W tym roku Akademia świętuje 50 lecie jego  dzieła „Malarstwo na śniegu”. Historia powstania tego „obrazu” jest nieodłącznie związana ze starą NRD-owską taśmą filmową (innych w tym czasie nie było). To właśnie na niej został udokumentowany proces powstania słynnego już obrazu: grupa studentów wg dokładnych wskazówek swojego profesora malowała kolorowe znaki na śniegu. Wszystko to zarejestrowano z dachu Uczelni. Jednak taśma w tajemniczych okolicznościach zaginęła, by odnaleźć się dopiero tuż przed śmiercią Józefa Hałasa. Nadolicki mural ma być elementem dużej wystawy we Wrocławiu pod roboczą nazwą „Zróbmy Hałas”.  Będzie tam wyświetlany film, stworzony na wzór słynnej taśmy, rejestrujący proces tworzenia muralu w Nadolicach Wielkich. 

 


Józef Hałas był znany z pejzaży. Choć murale, które po sobie pozostawił są często odbierane jako abstrakcyjne -  uważa się, że w taki właśnie sposób przedstawiał naturę. Z lotu ptaka pola i lasy wyglądają jak figury geometryczne, a ludzie - jak wibrujące punkty. W Nadolcach Wielkich wciąż jeszcze wiele pól i przestrzeni, choć „wibrujących punktów” też jest coraz więcej.  

 


Sponsorem materiałów malarskich był Samorząd Studencki ASP Wrocław. Dziękujemy studentom i ich profesorom (dr Agnieszce Jarząb i prof. Ireneuszowi Olszewskiemu) za upiększanie naszej miejscowości i przybliżenie, tym samym, twórczości Józefa Hałasa. Dziękujemy też za powiew optymizmu i młodości. Choć o artystach, tak jak o bibliotekarzach, krąży wiele mitów to należy podkreślić, że ta grupa ośmiu osób była zadziwiająco punktualna, zorganizowana, bardzo oddana swojej pracy. Jeśli dodać  jeszcze, że pracę ukończyli dzień wcześniej –  to wychodzi mieszanka niespotykana.  Licznie wspierającym mieszkańcom dziękujemy za dobre słowa i wszelką pomoc. Artyści zostali ugoszczeni obiadem w restauracji Smak i Styl.  Lokalne pierogi zasponsorował sołtys Nadolic Wielkich Leszek Kusiak. Studentów zaprosiła, wspierała i ugościła biblioteka w Nadolicach Wielkich.  

Tagi

ZDJĘCIA: