Spotkanie pełne ciepła i refleksji, rozpoczęło się od rozmowy o jej najnowszej płycie, która jest osobistą opowieścią o szczęściu, tęsknocie, modlitwie, miłości i wspomnieniach z dzieciństwa. Szczególnie ważna dla artystki jest dedykacja otwierająca album, będąca przesłaniem dla słuchaczy.
Podczas spotkania nie zabrakło pytań od publiczności. Jedno z nich dotyczyło ról aktorskich, które są jej najbliższe, oraz trudności w graniu z aktorami, z którymi prywatnie się nie dogaduje. Artystka podkreśliła, jak istotne jest "wejście w rolę" i oddzielenie pracy od osobistych odczuć. Wspomniała także o decyzji odrzucenia roli w filmie „Pokot” Agnieszki Holland, co spotkało się z dużym zainteresowaniem słuchaczy.
Młody pisarz tekstów usłyszał od niej cenne rady – pisać o tym, co porusza serce i pamiętać o technicznej stronie tekstu, czyli akcentach i liczeniu sylab, które pomagają w tworzeniu muzyki.
Nie zabrakło wspomnień o współpracy z reżyserem Stanisławem Bareją, pełnych humoru anegdot – o karaluchu na szpilce czy spotkaniach reżysera na rowerze. Szczególnie wzruszające były refleksje artystki o jej dzieciństwie, relacji z ukochaną babcią, której mądrości są dla niej drogowskazem, oraz o wpływie nauczycieli i pierwszych scenicznych doświadczeń na wybór jej ścieżki życiowej.
Na zakończenie wieczoru Stanisława Celińska zaśpiewała jeden z utworów ze swojej płyty, co poruszyło zgromadzonych i zostało nagrodzone owacjami. Po spotkaniu uczestnicy chętnie ustawiali się w kolejce po dedykację i krótką rozmowę z artystką, która swoją serdecznością i otwartością na długo zapadnie w pamięć mieszkańcom naszej gminy.
Dziękujemy za niezapomniane spotkanie!