Gitarzystki, rytmicy i akustyczki rosną w Nadolicach, jak grzyby o deszczu. Pan Gitara patrzy i nadziwić się nie może, że takie poczucie rytmu i te ruchy baletowe.
Gitarzystki, rytmicy i akustyczki rosną w Nadolicach, jak grzyby o deszczu. Pan Gitara patrzy i nadziwić się nie może, że takie poczucie rytmu i te ruchy baletowe.